Wiersz szczęścia 

 
                                              
Dotarł do mnie pocztą poniższy tekst. Spodobał mi się bardzo. Ponieważ autorpoleca rozsyłanie go do innych ludzi więc czynię to w tym miejscu, zamiast wykorzystywać pocztę emaliowaną. I choć zwykle wyrzucam do kosza wszelkie listy typu "łańcuszek szczęścia" to ten tekst potraktowałem poważnie. Ma kilka cennych inspiracji i dlatego się tu znalazł. Przytaczam ten tekst w całości a ty sam musisz zdecydować co w nim jest wartościowego a co przesadą.

 

WIERSZ SZCZĘŚCIA

Żeby docenić wartość jednego roku, zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.

Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.

Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.

Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.

Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.

Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.

Czas na nikogo nie czeka. Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy. Dziel go ze szczególnym człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart.

Pochodzenie tego wiersza nie jest znane, ale przynosi on każdemu szczęście. Wyślij do osób, którym życzysz szczęścia.

 

 
http://katalog.cares.pl/wpis-9616.html